Cytaty

Archive for Lipiec 2023

LEFT VERSUS RIGHT

The left wanted to redress inequalities within and across borders, expressed reservations about rapid transitions from socialist to market economies and about the impact of trade liberalization and unrestricted capital flows on countries with weak regulatory institutions, and worried about nasty side effects on the poor and the natural environment. The right were enthusiastic about market solutions but had grave reservations about “governmental meddling” that shifted attention from wealth creation to wealth distribution. To quote one: “Government failure is far more common than market failure.”

INSTITUTIONALISTS VERSUS REALISTS
Realists agreed that, new world order rhetoric to the side, world politics remains a “jungle.” They were wary of subordinating national policy to international institutions and of trusting words and promises when money and power are at stake. They also worried about the power of “matrioshka nationalisms” in which secessionists break up existing states but then splinter into factions seeking to secede from the secession.2 Institutionalists saw more potential for moving beyond the “cutthroat” logic of realism, nationalism, and deterrence. They stressed the necessity of coordinating national policy with international bodies, the capacity of new ideas to transform old definitions of national interests, and the dangers of failing to take into account the concerns of other parties.

DOOMSTERS VERSUS BOOMSTERS
Boomsters emphasized the resilience of ecosystems (their capacity to “snap back”) and the ingenuity of human beings in coping with scarcity (when the going gets tough, the tough get going and come with cost-effective substitutes for nonrenewable resources). They put priority on developing economic growth and high-technology solutions, and the most radical believed that humanity was on the verge, with advances in artificial intelligence and molecular biology, of entering a posthuman phase of history populated by beings smarter, healthier, and happier than the dim, diseased, and depressed hominids roaming the planet in the late twentieth century. Doomsters stressed the fragility of ecosystems and the urgency of promoting sustainable development and living within the “carrying capacity constraints” of the planet. Radical doomsters believed that humanity is on the wrong track, one leading to “grotesque” income gaps between haves and have-nots, to “criminal plundering” of nature, and to growing violence in the underdeveloped world as scarcity aggravates ethnic and religious grievances.

Philip E. Tetlock, Expert Political Judgment, Princeton University Press. Kindle Edition, 2006

Przeciwnicy chrześcijan bardzo chętnie rozwijali tę myśl [PAK: że chrześcijanie wywodzą się z nizin społecznych] w swoich polemikach: na przykład Celsus podkreślał, że większość chrześcijan to osoby słabo wykształcone — drobni rzemieślnicy, dzieci i kobiety (wolne i niewolnice) w co zasobniejszych domach; natomiast u Minuciusa Felixa wrogi poganin nazywa wyznawców Chrystusa mętami społecznymi. Te dwie wizje chrześcijaństwa mówią nie tylko o wielu grupach społecznych, z których rekrutowali się wierni nowej religii, ale także o tym, że w obrębie dyskursu chrześcijańskiego (i o chrześcijaństwie), ubóstwo uzyskało symboliczne, religijne znaczenie, podobnie jak obcość w przypadku innych, omawianych już kultów: pomiędzy chrześcijańskim ideałem ubóstwa (odzwierciedlonym w kilku kazaniach przypisywanych Jezusowi) a wstrętem żywionym wobec biednych i nędzarzy przez wykształconą pogańską elitę doszło do brzemiennego w znaczenia zderzenia; w chrześcijaństwie ubogi był w takim samym stopniu metaforą, jak rzeczywistością. Właśnie ten rodzaj nowej symbolicznej oceny ubóstwa uczynił chrześcijaństwo religią szczególnie atrakcyjną dla biedoty jako grupy; ale to z drugiej strony utrudnia nam dokładnie określenie stopnia obecności ubogich (w ściśle ekonomicznym znaczeniu) w pierwszych wspólnotach chrześcijańskich.

Mary Beard, John North, Simon Price, Religie Rzymu. Historia, tłum. Lechosław Olszewski, Michał Jacek Baranowski, Napoleon V, 2017

Na przykład nie były one [kobiety] wtajemniczane w kulty Jowisza Dolichenusa i Mitry. Co więcej, symbolika mitraizmu określała kobiety jako szkodliwe hieny, zwierzęta będące przeciwieństwem wartości cywilizacji — a więc kult Mitry był jeszcze bardziej mizoginiczny niż religia oficjalna.

Mary Beard, John North, Simon Price, Religie Rzymu. Historia, tłum. Lechosław Olszewski, Michał Jacek Baranowski, Napoleon V, 2017

W istocie w początkach III wieku po Chr. biskup Rzymu Kalikst pozwolił nawet, aby pochodzące z wyższych klas społecznych chrześcijanki mogły żyć (ale nie poślubić) z chrześcijanami z niższych klas, nawet niewolnikami i wyzwoleńcami, ponieważ — zgodnie z prawem rzymskim — po zawarciu związku małżeńskiego z mężczyzną o niższym statusie społecznym utraciłyby one przywileje przypisane randze senatorskiej.

Mary Beard, John North, Simon Price, Religie Rzymu. Historia, tłum. Lechosław Olszewski, Michał Jacek Baranowski, Napoleon V, 2017

Naturalnie niektórzy starożytni krytycy kładli nacisk na fakt, iż chrześcijaństwo odeszło od tradycji judaizmu — i co za tym idzie — zrzekło się wszelkich roszczeń wobec autorytetu. Chrześcijaństwo w ogóle nie miało żadnej wynikającej z rodowodu legitymacji — rozpoczęło się (jak kwestię tę stawia Tacyt) wraz z Jezusem, „który za panowania Tyberiusza skazany został na śmierć przez prokuratora Piłata (Pontius Pilatus)”.

Mary Beard, John North, Simon Price, Religie Rzymu. Historia, tłum. Lechosław Olszewski, Michał Jacek Baranowski, Napoleon V, 2017

Na przykład rozprawa Plutarchosa o małżeństwie poucza, że dobra żona powinna czcić tylko tych bogów, jakich uznaje jej mąż, i powinna zamknąć drzwi dla rozbuchanych rytuałów oraz obcych „zabobonów”.

Mary Beard, John North, Simon Price, Religie Rzymu. Historia, tłum. Lechosław Olszewski, Michał Jacek Baranowski, Napoleon V, 2017

Co wymowne, nie udało mi się dotrzeć do żadnego kazania, przemówienia czy tekstu z okresu międzywojennego, które dotyczyłoby innych słów, padających w Ewangelii św. Łukasza (Łk 9,50) i Ewangelii św. Marka (Mk 9,40): „Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami”.

Brian Porter-Szűcs, Wiara i ojczyzna. Katolicyzm, nowoczesność i Polska, Filtry, 2022



  • pak4: Kobieta piękna jak kałasznikow -- zdaniem AI: https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1f4S6nYJvqKWe70LEcWCnkXsLVQCWYJfZw2Rthtb8
  • pak4: @Torlinie, Julu: Wiecie co, czytałem o tuż po inwazji na Ukrainę i tak mi się skojarzyło, w kontekście karania winnych, oraz dyplomatycznego tr
  • Torlin: Powiem szczerze, że mimo że pasjonuję się historią Polski, to na temat zbrodni gąsawskiej wiem bardzo mało. Ale znam osobiście człowieka, kt

Kategorie

Archiwum